Pani Danuta Orłowska od 1932 roku mieszkała w kamienicy na ulicy Dobrej 11. Podczas niemieckiej okupacji działała w ruchu oporu, walczyła podczas Powstania Warszawskiego jako łączniczka w randze porucznika. Kamienica ocalała - pani Danuta po powrocie zamieszkała w niej wraz z siostrą. Pracowała jako nauczycielka rytmiki, była osoba na Powiślu znana i lubianą.
Pani HGW w ubiegłym roku przysłała Jej list gratulacyjny zaczynający się od słów "z miłością..."
Następnego dnia nadszedł nakaz eksmisji. Niestety słowa H. Gronkiewicz-Waltz o szacunku dla bohaterów Powstania okazały się puste - "Danusia" umarła w nędzy i zapomnieniu - w poczuciu, że Warszawa o niej nie pamięta!
Historię Pani Danuty Orłowskiej opowiada 10-cio minutowy film, nagrodzony na ubiegłorocznym festiwalu "OKNO".
Cześć jej pamięci.
Ещё видео!