Miskanty, ostnice, rozplenice to królowe jesiennych ogrodów. Jednak królową traw jest bez wątpienia trawa pampasowa. Jak ją przezimować, i do czego może nam się przydać lakier do włosów?
Trawa pampasowa nie bez powodu jest nazywana królową traw. Piękne, puchate bazie robią duże wrażenie. Jest owiana złą sławą, ponieważ często nie przetrzymuje zimy. O zimowaniu trawy pampasowej musimy pomyśleć już w momencie jej zakupu. Często kupujemy rośliny pod wpływem impulsu, nie zdając sobie sprawy czego tak naprawdę potrzebują.
Bardzo ważne dla pampasa jest słońce, ale podczas długich mokrych jesieni i zim zabójcza staje się woda. Pampas posadzony bez drenażu lub w ziemi gliniastej zgnije. Dlatego sadząc pampasa, należy zrobić drenaż z keramzytu lub drobnych kamyków. Idealna będzie również sucha rabata z której woda ucieka. Jeżeli jednak zapomnieliśmy o tym , musimy zabezpieczyć roślinę. Egzemplarze w donicach wystarczy wstawić pod dach i ocieplić donice. Trawy posadzone w gruncie możemy osłonić budując daszek lub namiot. Duże egzemplarze dobrze jest związać, lub zapleść w ozdobne warkocze.
Trawy pampasowe możne wysiewać z nasion ale nie zawsze otrzymamy egzęplaż, jaki byśmy chcieli. Męskie kwiatostany różnią się znacznie od żeńskich. Tyczki są pożółkłe i posklejane. Są jednak bardzo duże, i mają piękne liście co sprawia, że świetnie zastąpią tyje w roli żywopłotu.
Trawa pampasowa jest prosta w uprawie. Jej kwiatostany mogą być też piękną ozdobą w domu. Aby wiechy nie obsypywały się i były trwalsze warto spryskać je lakierem do włosów.
00:00 Wstęp.
00:45 Dlaczego trawa pampasowa nie zimuje.
01:30 Jak przezimować trawe pampasową.
02:50 Brzydka trawa pampasowa.
03:50 Jak przechować wiechy traw.
04:30 Uwaga! Niebieski pampas.
#egzotycznie #trawapampasowa #trawyozdobne
