We wtorek oficjalna liczba zakażonych koronawirusem w Indiach przekroczyła 20 milionów przypadków. Podwoiła się w zaledwie trzy miesiące. Liczba zgonów z powodu COVID-19 to ponad 220 tysięcy. Liczba zakażeń i zgonów w Indiach rośnie w zastraszającym tempie. Nie widać końca kryzysu, a indyjscy eksperci alarmują, że nadchodzące tygodnie będą "potworne". Lekarze ze szpitala w New Delhi w wywiadzie dla Sky Media przekazali, że sytuacja służby zdrowia w ich kraju jest już na granicy załamania. Ordynator szpitala - Dr Sumit Ray - zaapelował o wszelką pomoc. - Co się dzieje w przypadku poważnej katastrofy, np. trzęsienia ziemi? Przyjeżdżają lekarze, pielęgniarki, łóżka szpitalne i szybko budują szpital od podstaw. To musi się stać - mówił w wywiadzie Ray. Brakuje łóżek, tlenu, pacjenci z innymi dolegliwościami są pozbawieni opieki. W Indiach powstała nowa, podwójna mutacja koronawirusa. Tamtejsze Ministerstwo Zdrowia przekazało informację o odkryciu mutacji 24 marca 2021 roku. Według specjalistów, ta podwójna mutacja rozprzestrzenia się łatwiej i możliwe też, że jest odporna na obecne już na rynku szczepionki.
Więcej ciekawych materiałów wideo znajdziesz na portalu [ Ссылка ]
