Tekst trzeciej zwrotki jest mojego autorstwa, a ostatni refren z piosenki "morskie opowieści", która oparta jest na tej samej melodii.



Tekst:

Płynie łódź moja wzburzonym morzem,
brzegu nie widać, wiatr w żagiel wieje,
inny by pewnie już stracił głowę,
ja się tylko śmieję.

Hej, bo wesoły uśmiech
w czas burzy jest pogodą,
uśmiech ku brzegom wiedzie

rozgniewaną wodą.

Żagiel mój burzę niejedną przetrwał,
nieraz nad głową wiatr kłębił chmury,
bardziej o fajkę dbam, by nie zgasła,
niż o własną skórę.


Hej, bo wesoły uśmiech
w czas burzy jest pogodą,
uśmiech ku brzegom wiedzie
rozgniewaną wodą.

A kiedy do portu w końcu dopłynę,
zaraz następna wyprawę szykuję,
lecz najpierw zajrzę do tawerny,
zawołam barmana.


Hej ho kolejkę nalej,
hej ho kielichy wznieśmy,
to zrobi doskonale,
morskim opowieścią.

свернуть