Prawie bezspoilerowa recenzja miniserialu Netflixa KRÓLOWA z Andrzejem Sewerynem w rolach głównych. Zdradzam jedynie niezbędne minimum, czyli to, co widać w zwiastunach produkcji, która z powodzeniem mogłaby być filmem.

Serial Królowa zbiera całkiem dobre opinie jak na nieskomplikowaną produkcję, która nie pretenduje do bycia ambitną i bazuje na bardzo dobrze znanych stereotypach o polskich miasteczkach. To taki feel good nie-movie, o którym szybko się zapomni, ale przez chwilę działa dobrze.

W obsadzie serialu Królowa znajdziemy również takich aktorów jak Maria Peszek (Wiola), Kova Rea (Corentin), Julia Chętnicka (Iza) czy Antoni Porowski (Antoine). 4-odcinkowa polska produkcja opowiada o losach Sylwestra, krawca, który nocą przemienia się w Lorettę, jedną z najsłynniejszych paryskich drag queen. Splot wydarzeń sprawia jednak, że dostaje list od swojej wnuczki z prośbą o pomoc: o to jej mama, a jego córka, którą zostawił lata temu, potrzebuje nerki. Sylwester/Loretta decyduje się więc na powrót w rodzinne strony, do górniczego miasteczka, które nie należy do najbardziej postępowych.

Andrzej Seweryn jest niekwestionowaną królową tego serialu. Kradnie scenę, jego postać jest zbudowana na zasadzie kontrastu z otoczeniem i choć nie jest to ambitna produkcja, to dostarcza mnóstwo dobrej energii. Właśnie między innymi za sprawą Seweryna, który świetnie czuje się w swojej roli, ale i Chętnickiej, bardzo naturalnej w roli nastolatki, czy francuskiego przyjaciela Sylwestra, Corentina (Kova Rea) wnoszącego mnóstwo pozytywnych emocji. Mimo że fabuła serialu jest bardzo prosto skonstruowana, niektóre wątki zbędne, a całość bajkowo-przerysowana, to Królowa ma w sobie coś, co sprawia, że utrzymuje widza przed ekranem.

Moja recenzja serialu KRÓLOWA została podzielona na:

0:00 | Pierwsze wrażenia
1:40 | O czym jest KRÓLOWA?
4:09 | Co sprawia, że to przyjemny seans?
9:11 | Stereotypowe społeczeństwo
12:10 | Homofobiczne zachowania
13:30 | Opinia o serialu

#królowa #królowanetflix #andrzejseweryn

свернуть