W przyszłym tygodniu Sejm może zdecydować o tym, czy zgodzi się na zatrzymanie i tymczasowe aresztowanie Stanisława Gawłowskiego, sekretarza generalnego PO. Śledczy ze szczecińskiej Prokuratury Krajowej chcą mu postawić kilka zarzutów, w tym korupcyjne. Gawłowskiego obciąża m.in. biznesmen Krzysztof B. Mężczyzna twierdzi, że wręczył politykowi łapówkę w sierpniu 2011 roku. Na dowód przedstawił wyciągi z konta, z których wynika, że wypłacił w tym czasie ok. 230 tys. zł w gotówce. Tymczasem z dokumentów, do których dotarliśmy, wynika, że w rzeczywistości Krzysztof B. mógł te pieniądze przeznaczyć na zupełnie inne cele.
Subskrybuj kanał:
[ Ссылка ]
Facebook Onet Wiadomości: [ Ссылка ]
Aby śledzić więcej informacji, zapraszamy: www.onet.pl
Ещё видео!