Jeżeli możesz, wesprzyj kanał na Patronite:
🔥 [ Ссылка ]

Zapraszam do grupy na FB:
✅ [ Ссылка ]

Mój profil na FB:
✅ [ Ссылка ]

Jak chcesz, możesz docenić moją pracę i postawić mi kawę 😉
☕️☕️☕️ buycoffee.to/porucznikpiotrpowalka

📧 kontakt do mnie:
📧 piotr.powalka@wp.pl

Inne moje filmy:
▶️ Wojskowe absurdy cz. 1: [ Ссылка ]
▶️ Wojskowe absurdy cz. 2: [ Ссылка ]
▶️ Wojskowe absurdy cz. 3: [ Ссылка ]
▶️ Wojskowe absurdy cz. 4: [ Ссылка ]

1. Prowadzenie strzelania w wojsku i brak uprawnień w cywilu

Dajmy na to taki dowódca kompanii może strzelać ze wszystkiego co ma w magazynie broni. Może być kierownikiem strzelania. Czyli organizuję szkolenie ogniowe czy tam strzeleckie dla całej kompanii, załóżmy 80 osób.

Część będzie strzelała za pw, pm, kbk, km, kbw, RPG, z wozów bojowych

Możesz być kierownikiem zajęć a podoficerowie będą prowadzili strzelanie z różnego typu broni na różnych osiach. Możesz sam być kierownikiem strzelania z dowolnej broni. Sam możesz strzelać z dowolnej broni.

A idziesz do cywila i nie możesz prowadzić strzelania na cywilnej strzelnicy. Aktualnie nie mogę być kierownikiem strzelania, instruktorem strzelectwa itd.

Czyli w wojsku mogę organizować strzelanie dla ponad 80 osób, mogę sam strzelać, jestem instruktorem, mam pod sobą kilku kierowników strzelania na kilku osiach.

A w cywilu nie mogę strzelać nawet z pistoletu na jednej osi i już nie mogę być kierownikkiem czy instruktorem. Głupie nie?

Dlaczego wojsko do tej pory nie zadbało o to, że żołnierz w służbie czynnej albo żołnierz rezerwy nie może prowadzić strzelania na rynku cywilnym? Przecież to jest chore.

W wojsku moge strzelać z czołgu 125 lub 120 mm armata, z rpg 73 mm. A w cywilu nie moge z 9 mm.

Dalej. Dlaczego żołnierze nie mają pozwolenia na broń? Przeszli testy psychologiczne, na co dzień obsługują broń, mają kontakt z bronią, więc dlaczego nie mają pozwolenia na broń?

Bo nagle jak ściągnie mundur to coś mu odjebie i zacznie strzelać? Przecież zrobienie sobie pozwolenie na broń nie jest jakimś wyczynem. Ja rozumiem cywil, który nie miał nigdy kontaktu z bronią to niech sobie robi pozwolenie.

Ci którzy mają pozwolenie na broń sportową, myśliwską, kolekcjonerską itd. też popełniają przestępstwa związane z tym, że kogoś zastrzelą albo sami sobie palną w łeb.

2. Po co jechać 200km w jedną stronę zawieść teczkę z dokumentami autem typu Vivaro/Ducato gdzie jest na stanie na batalionie skoro można Starem 266.... Przychodząc do wojska z cywila myślałem że logistyka tutaj jest na wyższym levelu.. :-D no tłumaczę Dlaczego WOTy i dobrowolna dostaje wszystko jak leci a zawodowi nie dostają mundurów mimo pisania kwitu do dowódcy jednostki o zniszczeniu po WZZ Granica? No tłumaczę Po co nam strzelania po 5pestek i stanie na mrozie pół dnia na strzelaniu batalionowym? Tłumaczę strzelanie na sucho ;)) No i perełka... Nazatrudniali dobrowolnych bez... Prawka chociażby na B i teraz zawodowym na siłę zmieniają etaty tym którzy posiadają C i C+E bo "stare koty" odchodzą na Emki po 15latach w obawie przed zmniejszeniem odprawy. Pozdrawiam.

3. kradzieże, pilonowanie swoich sortów

Kradzieże sortów zawsze się zdarzały. Nawet jak byłem na szkole oficerskiej to już w pierwszych tygodniach można było się nauczyć, że na kompanii grasuje amba, czyli taki wojskowy chochlik, który kradnie sorty.

Czyli takie powiedzenie: amba fatima było i ni ma. Albo: Gdzie to masz? Amba wcięła. Nic nie poradzisz.

Tylko pytanie skąd się to bierze? Bo wszyscy dostali wszystkie sorty. Kurtki, bechatki jeszcze wtedy. Szalokominiarki maski hełmy itd. No jak coś gdzieś zostawisz i zapomnisz gdzie to zostawiłeś to najłatwiej zajebać koledze, no bo przecież ma takie same. Albo jak nie wiesz gdzie położyłeś, to bierzesz pierwsze z brzegu. I później jest problem bo ktoś czegoś nie ma. W skrajnych przypadkach to nawet kurtki komuś brakowało.

No ale jak ktoś kogoś jak to się mów po wojskowemu podpierdala to nawet kurtka może mu zginąć. Albo jak jest tak zwanym dupolizem to coś mu tam ginie.

Także ważna rada dla młodych żołnierzy to jest to, żeby podpisać swoje sorty w jakimś miejscu, albo nitką gdzieś przeszyć.

4. Wszyscy kłamią

No niestety w wojsku tak jest, że trzeba kłamać, bo im lepiej kłamiesz tym masz lżej. A jak ktoś cię złapie na kłamstwie to i tak konsekwencje są mniejsze niż jakbyś powiedział prawdę.

свернуть