Napięcie wokół Kosowa rośnie: [ Ссылка ]
#serbia #kosowo #nato
Rośnie napięcie między Serbią a Kosowem. W programie "Newsroom" Marta Szpala z Ośrodka Studiów Wschodnich przybliża sytuację w północnym regionie Kosowa. – To jest taki region kontrolowany przez organizacje mafijno-biznesowe, które są jednocześnie partią polityczną, i one są kontrolowane przez Belgrad. To on wywołuje teraz te napięcia – przekazała ekspertka.
– Belgrad cały czas utrzymuje Serbów w Kosowie w poczuciu, że ta kwestia niepodległości Kosowa jest tylko chwilowa, że Serbowie wrócą do Kosowa, mimo, że jest to teraz niemożliwe – wskazuje gościni programu. Podkreśla, że "Kosowo jest zamieszkanie przede wszystkim przez Albańczyków, oni stanowią większość". – Integracja tego terenu z Serbią jest niemożliwa – dodaje.
– Sytuacja jest bardzo napięta po obu stronach. Jest duży strach wśród serbskiej mniejszości, która została trochę wsadzona w pułapkę. Jest też bardzo nacjonalistyczna retoryka i ze strony Belgradu, i ze strony Kosowa – opisuje Szpala. Rozmówczyni Agnieszki Kopacz-Domańskiej dodaje, że "obie stolice raczej nie dążą do konfrontacji zbrojnej". – Sytuacja może się wymknąć spod kontroli. Ludzie są przerażeni, a ten strach jest wzmacniany zarówno przez władze w Prisztinie, jak i Belgradzie – zaznacza specjalistka.
– Czy sytuacja się uspokoi? To zależy przede wszystkim od prezydenta Vucica – wskazuje Szpala i podkreśla, że "Serbia ma klucze do destabilizacji całego regionu".
Szczegółowe informacje na ten temat przeczytasz na stronie [ Ссылка ]
