Jak dla mnie- bajeczny widok. Żałuję, że ta pełnia tak szybko się dla mnie skończyła (zanim w ogóle zaczęła na dobre). W zasadzie to filmowałam wschód i zachód jednocześnie.
Chociaż to i tak jakiś cud, że w ogóle tego wieczoru mogłam zobaczyć Księżyc. Cały dzień i całą noc zachmurzenie było 99-100% z przeplatającymi się opadami deszczu.
Zerkałam co jakiś czas i byłam załamana, 0 szans. Jak mnie to wkurzyło. I wtedy wyjrzałam jeszcze raz, a tam Księżyc! Tuż po wschodzie, powinnam była wcześniej spojrzeć. I chyba sobie wymodliłam te kilka minut, bo o nie cały dzień prosiłam :)
Tak niewiele mu brakowało jeszcze po boczku. I chociaż w większości źródeł podają, żeby oglądać tę pełnię w środę wieczorem, dla mnie o tej porze będzie już "przeterminowany". Cały ten miesiąc Księżyc był znacznie większy- mam na myśli wielkość oświetlonej powierzchni w tych samych dniach, w stosunku do tych w ubiegłym miesiącu. Np 5-go dnia wyglądał jak ten 6-o dniowy z kwietnia i tak cały czas, jakby dzień do przodu. I tutaj mamy przykład 13-sto dniowej pełni.
A poniżej Księżyc, w tym samym wieku, czyli 13-sto dniowy miesiąc temu:
[ Ссылка ]
Zwróćcie też uwagę na umiejscowienie Morza Przesileń podczas tego wschodu. Dotychczas podczas wschodów było ono w okolicach między dwunastą, a pierwszą, a tutaj jest prawie na drugiej.
Można porównać jak wysoko było ono umiejscowione podczas poprzedniej pełni Superksiężyca:
[ Ссылка ]
Muzyka w filmie:
Marion - Somewhere Behind
Arros & Zyphyr - I Was Always There
![](https://i.ytimg.com/vi/iPrPsYCitIU/mqdefault.jpg)