Decyzja Premiera była reakcją na świadomą absencję Posła mec. Romana Giertycha w głosowaniu w sprawie ustawy depenalizującej pomocnictwo w aborcji. Pierwszą reakcją Giertycha był argument światopoglądowy, który stał w sprzeczności z wcześniejszymi jego deklaracjami, że będzie głosować zgodnie z dyscypliną klubową, jednakże po decyzji Premiera pojawiło się wyjaśnienie, które budzi niepokój, jak wygląda "kuchnia" legislacyjna, i kto w tym kraju przygotowuje prawo.
![](https://s2.save4k.ru/pic/jMDVSoMHo3w/maxresdefault.jpg)