Przejechaliśmy setki kilometrów, aby stworzyć film i teledysk ślubny dla Oli i Mateusza. To była niezwykła przygoda poznać zupełnie nieznaną nam społeczność religijną, która wywarła na nas ogromne wrażenie. Już po przyjeździe do Giżycka i pierwszym porannym spotkaniu uderzyła w nas ogromna radość domowników. Byliśmy pewni, że tego dnia wszystko będzie dopięte na ostatni guzik i zupełnie się nie zdziwiliśmy. Prawdziwym szokiem była dla nas radość wszystkich gości, którzy tańczyli zupełnie bez ograniczeń - to było istne szaleństwo na parkiecie. Oczywiście na koniec nie obyło się bez zimnych ogni podczas wesela. Sprawdźcie sami, jak wyglądał ślub i wesele Oli i Mateusza.
A może wy też marzycie o obejrzeniu swojej historii ślubnej? Zapraszamy na naszą stronę internetową, linki znajdziecie poniżej:
Więcej na stronie internetowej
[ Ссылка ]
Nasz Facebook
[ Ссылка ]
![](https://s2.save4k.ru/pic/jWgahtCWugU/maxresdefault.jpg)