Każdy dzień bez aktywności jest dla mnie dniem straconym. Zanim wszyscy wstaną, to ja już zdążę na przykład pobiegać" - mówi Barbara Prymakowska, "najszybsza babcia świata" z Tarnowa. Nie odpoczywa nawet w święta. W grudniu 79-latka wzięła udział w IX edycji Pucharu Kościeliska w biegach narciarskich. Zajęła pierwsze miejsce w kategorii wiekowej 60 plus.
Choć biegać zaczęła, dopiero mając 58 lat, na swoim koncie ma kilkadziesiąt maratonów płaskich i górskich zarówno w Polsce, jak i za granicą.Jeździ na rowerze, ale nie tylko rekreacyjnie. Rower pomaga jej w przemieszczaniu się po mieście, robieniu zakupów.
Uwielbia pływanie, śmiga na rolkach, nartorolkach, a w zimie na łyżwach. Doskonale czuje się na nartach.
Rodzinna, szczęśliwa w wielu rolach.
Spełniona jako kobieta, żona, matka i babcia.
Celebruje momenty, delektuje się słodkościami, spaceruje i nieustannie marzy.
Zapraszamy do lepszego poznania Babci-Petardy:)
[ Ссылка ]
![](https://i.ytimg.com/vi/lnUfkpuveI4/mqdefault.jpg)