Wśród motocyklistów panuje dość niepokojący mit: "Mój motocykl nie jeździ szybko - to nie ma sensu wydawać kasy na ciuchy."

Nie wiemy dlaczego ludzie uważają, że to pojemność maszyny jest wyznacznikiem tego jak bardzo bezpiecznie powinni się ubrać. Fizyka nie daje taryfy ulgowej nikomu i niezależnie od tego czym się jeździ, każdy kontakt z asfaltem będzie bolesny tak samo.

Często zdarza się tak, że to kierujący samochodem zagapi się / niezauważy (i inne tego typu wymówki) i wjedzie w nas swoim ważącym ponad tonę pupilkiem (i wtedy nie będzie to miało znaczenia czy jedziemy motocyklem, skuterem czy motorowerem). Nasze umiejętności nie mają tu już większego znaczenia... Jedyną linią obrony w takich przypadkach jest to, co mamy wtedy na sobie. I tak, nie muszą to być ciuchy z najwyższej półki kosztujące miliony. Nie muszą też mieć znanych logotypów, ale zdecydowanie muszą dawać odpowiedni poziom bezpieczeństwa. Takim minimum są certyfikowane ochraniacze i odporny na tarcie materiał zewnętrzny.

Konkluzją dla tego filmu powinno być stwierdzenie: "nie ważnie co masz pod dupą ważnie co masz na niej" ;)

W filmie wystąpiły:
kask - Shark RSI
kurtka - Modeka Fuego
spodnie - Modeka Tacoma
rękawice - Modeka Lorenzo
buty - Suomy Racing

---
Strona: [ Ссылка ]
Koszulki: [ Ссылка ]
Facebook: [ Ссылка ]

---
Muzyka - "Motosapiens" - Kamil Kucharczyk i Krystian Kołacz

свернуть