Kałi raptam adčuješ kamunalnyja pachi
I žyćcio ciabie voźmie ŭ piatlu.
Zrazumieješ tady, što try čarapachi
Pa raniejšamu ciahnuć Ziamlu.
Kałi vyjdzieš u horad, ci zalezieš u hory,
I z ludźmi ŭstaluješ kantakt.
Zrazumieješ tady, što i siońnia i ŭčora
Naša miesca na troch kitach.
Hej, ła-ła-ła-łaj, ty nie čakaj, siurpryzaŭ nia budzie.
Hej, ła-ła-ła-łaj, ty nie čakaj, ty nie čakaj.
Nie było Haleleja i Boba Marleja,
Nie było Salvadora Dałi.
Ni Lenina, ni Lenana, ni Karła Łineja,
A kity, čarapachi byłi.
Hej, ła-ła-ła-łaj, ty nie čakaj, siurpryzaŭ nia budzie.
Hej, ła-ła-ła-łaj, ty nie čakaj, ty nie čakaj.
Kab lubić Biełaruś, našu miłuju Mamu,
Treba ŭ roznych krajach pabyvać!
Zrazumieješ tady - pad tvaimi nahami
Try słany nieruchoma stajać.
Hej, ła-ła-ła-łaj, ty nie čakaj, surpryzaŭ nia budzie.
Hej, ła-ła-ła-łaj, nichto nie čakaje, i ty nie čakaj!
Hej, ła-ła-ła-łaj, ty nie čakaj, čakańnie dastała!
Hej, ła-ła-ła-łaj, ty nie čakaj, ty nie čakaj!
Hej, ła-ła-ła-łaj, ty nie čakaj, čakańnie dastała!
Hej, ła-ła-ła-łaj, ty nie čakaj, ty nie čakaj!
![](https://i.ytimg.com/vi/m4atx_Eu5qU/maxresdefault.jpg)