#Powiększenie,#Wiemy, #Owsiak, #naprawdę, #zarabia, #WOŚPHejterzy, #szoku
Dzięki za oglądanie! Jeśli lubisz wideo, zdobądź je i udostępnij znajomym. Jeśli chcesz więcej wiadomości, zasubskrybuj kanał! Kliknij tutaj,[ Ссылка ] Jurek Owsiak od ponad 25 lat każdego roku łączy Polaków podczas finału Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy. Aż dziwne, że ciągle znajdują się osoby podważające jego intencje. Jednym z najczęściej wysuwanych argumentów przeciwko niemu są jego rzekome wielkie zarobki generowane przez działalność WOŚP. Wiemy, ile naprawdę założyciel WOŚP zarabia na swojej fundacji. Hejterzy są w szoku. Jurek Owsiak po raz kolejny postanowił zabrać głos w sprawie kwestii finansowych. Chociaż rozliczenia finałów Orkiestry należą do jednych z łatwiej dostępnych dokumentów, to niektórzy ciągle mają pretensje do prezesa fundacji o to, że ich zdaniem dorabia się wielkich pieniędzy na nieszczęściu innych. Na całe szczęście, Jurek Owsiak ma w swoim arsenale bardzo poważną broń, która zamyka usta wszystkim hejterom. Tym największym orężem są… fakty.Ile Jurek Owsiak zarabia na WOŚP? Hejterom brakuje argumentów Jurek Owsiak nie boi się rozmawiać o finansach Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy. Nic dziwnego, skoro jej wydatki są tak skrupulatnie raportowane. Jednak przy okazji kolejnego finału, niektóre środowiska po raz kolejny zapytały o to, jakie korzyści majątkowe wynosi on z działalności na rzecz Orkiestry. – Jako prezes zarządu Fundacji WOŚP, w swojej 27-letniej pracy w tym charakterze, ani ja, ani nikt z zarządu (4 osoby razem ze mną) nigdy nie otrzymał nawet złotówki z tytułu pełnienia tej funkcji – postawił sprawę jasno. Jednocześnie przyznał, że nie planują zmieniać swojego stanowiska w tej sprawie. Nawet pomimo tego, że prezesi wielu innych fundacji pobierają należne pensje. – Wynagrodzenie zarządu jest zwyczajowo praktykowane w innych fundacjach i nie jest niczym nagannym, ale my od początku z tego zrezygnowaliśmy i nie przewidujemy, aby za tzw. posiedzenia, decyzje i za ponoszenie odpowiedzialności pobierać jakiekolwiek wynagrodzenie. Tę pracę czynimy w pełni zaangażowania i całkowicie społecznie – stwierdził na swoim profilu facebookowym. Ujawnił swoje zarobki – Tym samym po raz kolejny informuję, że ja, Jurek Owsiak, nie pobieram żadnego wynagrodzenia z Fundacji Wielka Orkiestra Świątecznej Pomocy – dodał prezes WOŚP. Skoro Jurek Owsiak nie zarabia ani grosza za działalność w WOŚP, to za co się utrzymuje? Okazuje się, że dobrze wszystkim znany jegomość w czerwonych okularach postanowił również zaspokoić ciekawość tłumów w tej kwestii. – Ja, Jurek Owsiak, od 6 lat pracuję w firmie Złoty Melon (…) Jestem prezesem zarządu tej spółki i moje wynagrodzenie „na rękę” wynosi ok. 10 tys. złotych (…) Będąc także dziennikarzem radiowym, a także będąc wykładowcą w agencji Power Speech i otrzymując wynagrodzenie za wykłady, jestem szczęśliwy, że dzięki własnej pracy mogę osiągać dochody na swoje utrzymanie – wyjaśnił. Prezes zaznaczył również, że Złoty Melon należy do fundacji WOŚP i każdego roku wypłaca jej dywidendy. W ciągu ostatnich 7 lat Orkiestra otrzymała od Złotego Melona ponad 4,5 miliona złotych.
![](https://i.ytimg.com/vi/nb0f1MWfBTY/maxresdefault.jpg)