Rzecznik Harry'ego i Meghan przekazał, że para brała udział w "niemal katastrofalnym pościgu samochodowym". Do incydentu miało dojść 16 maja po gali Ms. Foundation Women of Vision Awards w Nowym Jorku. Do całej sytuacji odniósł się taksówkarz, który wiózł parę. Sukhcharn Singh przyznał, że z jego perspektywy sytuacja nie była groźna.
![](https://i.ytimg.com/vi/nq9wMH0iipM/maxresdefault.jpg)