Ledwie skowronki srebrzyste dzwonki
Już z kijem w dłoni skaut polem goni!
w lazurach nieba rozpoczę gwar
przyroda w blaskach rzuca sercu czar.
Hej, ha! Świat przed sobą ma,
Naprzód marsz! Dalej skauci marsz!
Niechaj piecuchy gdzieś u poduchy
Gnuśnym, leniwym oddają się snom,
Skaut od świtania polem ugania,
Niebieska przestrzeń — oto jego dom.
Hej, ha...
Lśni złotem rzeka, las chłodny czeka,
Zapach skoszonych niesie wiatrem łąk;
Idziem bez troski przez polskie wioski,
Wszędzie nas wita uścisk bratnich rąk.
Hej, ha...
Choć żmudna praca, choć trosk bez liku,
Młodzież skautowa w górę niesie skroń,
W baraku, w szkole, w głodzie czy w chłodzie
Baczność i czuwaj! — Przeciw smutkom broń.
Hej, ha...
[ Ссылка ]
-uploaded in HD at [ Ссылка ]
![](https://i.ytimg.com/vi/phWw669dtGk/maxresdefault.jpg)