"Chłopaki do wzięcia" to jeden z tych polskich seriali dokumentalnych, który swojego czasu wzbudzał największe kontrowersje. Biedni i zrezygnowani kawalerowie z najuboższych wsi byli niejednokrotnie wyśmiewani. Mało kto wie, że niektórymi z nich zainteresowała się policja i inne służby. Jednym z takich przykładów jest bohater, który chciał wykorzystać własną babcię. W programie "Chłopaki do wzięcia" Łukasz L. kreował się na kompletnie inną osobę. "Misiek" pewnego dnia wyrządził najbliższej osobie obrzydliwą krzywdę, kobieta nie mogła się pozbierać. Próbował wykorzystać babcię, kobieta przeszła okropne katusze Okoliczności napaści na starszą kobietę wyszły na jaw dopiero po latach. Łukasz L., jeden z bohaterów programu, który tak usilnie szukał prawdziwej miłości, pewnego dnia pod wpływem alkoholu przyszedł do domu swojej babci - krótko przed wizytą wypił ze swoim kolegą litr wódki. Miał zjeść obiad i udać się do swoich dalszych zajęć. Niestety, nagle wszystko potoczyło się kompletnie inaczej, nie wiadomo, co wstąpiło w wówczas 29-letniego mężczyznę. - Bił pokrzywdzoną, uderzał jej głową o ścianę, podduszał, siłą zdarł ubranie, przewrócił. Nie krył swoich zamiarów o podłożu seksualnym. Kobieta zaproponowała, że da mu pieniądze, by poszedł do agencji towarzyskiej, ale wnuk odmówił i dalej dążył do zbliżenia. W końcu kobiecie udało się uciec z domu i pomocy udzielili jej sąsiedzi, którzy wezwali policję. Zaatakowała doznała ogólnych obrażeń ciała - można przeczytać na łamach "Gazety Krakowskiej". W programie "Chłopaki do wzięcia" mówił o swojej wstrzemięźliwości Wszystkie wydarzenia miały miejsce w 2016 roku, lecz Łukasz L. został skazany dopiero w listopadzie 2017 roku. W 2018 roku wyszły na jaw porażające okoliczności jego występku. Nikt nie miał pojęcia, że potrafi być taki agresywny. Sąd Okręgowy w Tarnowie postanowił skazać go na 3 lata pozbawienia wolności oraz wydać zakaz zbliżania się do poszkodowanej na odległość mniejszą niż 30 m przez 10 kolejnych lat. Prokurator chciał, aby Łukasz L. trafił do więzienia nawet na 6 lat, jednak Sąd Apelacyjny w Krakowie utrzymał w mocy niższy wyrok. 2. Miliony fanów w żałobie. Nie żyje legendarny muzyk Łukasz L. w programie zarzekał się, że jest katolikiem. Mówił, że z pocałunkami oraz zbliżeniami woli poczekać na tę jedyną i na wszelkie przyjemności pozwolić sobie dopiero po ślubie. . Źródło: Fakt, Gazeta Krakowska
Ещё видео!