Jeśli Ci się podobało możesz mnie wesprzeć wpłacając dobrowolną kwotę na moje konto bankowe Bank Millenium 63 1160 2202 0000 0003 6043 2852 tytułem: "darowizna". Wrzuć parę groszy do kapelusza, wspieraj twórców w zamian mogę wypalić płytę mp3 z podpisami i dedykacją. Subskrybuj kanał. Dziękuję. Bartosz Kalinowski bartkali7@wp.pl
Piosenka z czasów Duszka, porucznik był jednym z moich najbliższych kompanów, drugim kompanem był Romeo który cały czas wypity opowiadał o tym jak porucznika widział w czapie zimowej na Skocie, jako dowódcę Skota w stanie wojennym. To smutna i prawdziwa historia, dla tych co walczyli po obu stronach, dla tych co się ślizgali. Porucznik myślał, że się prześlizgnie, nie udało się, został przypadkowym porucznikiem LWP.
Była piosenka o pułkowniku, była piosenka o Klaudim. Tę o pułkowniku lubię ale pułkownika nie znałem, a porucznika mi szkoda, po ludzku szkoda, fajny to chłop i w porządku, niestety obraził się na mnie śmiertelnie, piosenka jakimiś kanałami dotarła do niego. Dla usprawiedliwienia dodam, że porucznik chciał jednak bym piosenkę napisał, opowiedział mi tę swoją historię ucieczki przed wojem, może by się usprawiedliwić, bo Romeo go osądzał.
![](https://i.ytimg.com/vi/tM_G5deKnck/maxresdefault.jpg)