Czego jak czego, ale konkurencji to ona nie lubi. Od dłuższego czasu w show-biznesie krąży plotka, że Doda (31 l.) nie przepada za Natalią Siwiec (32 l.). Zazdrości jej popularności, na którą – zdaniem piosenkarki – modelka wcale nie zasługuje. – Doda mnie nie lubi? Serio? Teraz zamknęłam się w sobie i idę płakać w kącie – kpi Siwiec.
Seksowna brunetka w 2012 r. wdarła się szturmem na salony, gdy okrzyknięto ją miss rozegranych w Polsce Mistrzostw Europy w piłce nożnej. Nagła popularność zaowocowała m.in ofertami rozbieranych sesji w magazynach dla panów i propozycją udziału w „Tańcu z gwiazdami”. O Siwiec jest cały czas głośno, z czego ona sprytnie korzysta – również finansowo.
Dodzie się to wszystko bardzo nie podoba. – Jest zazdrosna o jej wygląd, ale przede wszystkim o powodzenie Natalii w branży – mówi nam osoba z otoczenia piosenkarki. – Doszły nas takie słuchy – potwierdza Mariusz Raduszewski (38 l.), mąż i menedżer Siwiec. – Ale to Doda musi mieć jakiś problem. Natalia nie ma żadnego, bo bardzo wszystkich lubi. Nie chcemy tego inaczej komentować, bo nie chcemy się zniżać do pewnego poziomu – wyjaśnia.
![](https://i.ytimg.com/vi/t_ylVYD7SMU/maxresdefault.jpg)