CAŁY ARTYKUŁ - [ Ссылка ]
Nie taki ból pleców straszny...
Ból pleców to znak alarmowy, który odbieramy jako sygnał, że coś jest nie tak, że trzeba uważać i przestać się ruszać. Nie kontynujemy pracy, siedzimy w fotelu lub idziemy do łóżka odpocząć. Zaczynamy stosować różne środki, aby sobie pomóc, w tym środki przeciwzapalne, przeciwbólowe, bierzemy gorącą kąpiel, stosujemy przeróżne okłady, maści, i w końcu, uciekamy się do sposobów stosowanych od dawna w medycynie ludowej.
Uciekamy przed bólem, nie chcemy go i boimy się zrobić ruch myśląc, że się pogorszy i ‘zepsujemy’ się do końca. To często błędne podejście, którym tak naprawdę nie pomagamy sobie. Owszem, w bardzo otrej fazie bólu wymagany jest może bardzo krótki odpoczynek, ale zazwyczaj to ruch w odpowiednich płaszczyznach i odpowiednio zmodyfikowane czynności prowadzą do przyspieszenia procesu rehabilitacji.
Ból pleców a układ nerwowy
Już od kilkudziesięciu lat zmieniło się nasze postrzeganie bólu i tego jak powstaje w naszym organizmie. Przez wiele dziesięcioleci uważano, że ból jest w tkankch obwodowych, tam powstaje i tam po prostu daje o sobie znać. Uważano, że ból pleców powstaje w mięśniach, stawach, ścięgnach czy kręgosłupie. Jednak ostatnie lata przyniosły szalony postęp w naszym rozumieniu bólu, tego jak powstaje i jak można go leczyć.
Układ nerwowy, a szczególnie centralny układ nerwowy i mózg stały się podstawą w tłumaczeniu bólu i jak go odczuwają pacjenci. W tym nowym modelu, ból nie jest zależny od wielkości uszkodzenia i rozległości kontuzji. Co więcej, nie musimy odnieść kontuzji, czy ulec wypadkowi, aby czuć ból. Ból jest odczuwany w mózgu i dlatego tak się tłumaczy na przykład ból fantomowy (więcej na ten temat tutaj - [ Ссылка ] ). Również w bardzo rzadkiej chorobie, analgezji wrodzonej, to zaburzenie komunikacji między komórkami nerwowymi nie pozwala odczuwać wogóle bólu (tutaj więcej o tej chorbie genetycznej [ Ссылка ]).
Wyniki badań radiologicznych i.....jeszcze większy stres
Cały czas staramy sie dostrzec przyczynę bólu pleców w złych wynikach rezonansu czy RTG. W fizjoterapii wiemy jednak, że związek między wynikami tych badań a bólem pleców jest bardzo mały. Wielu pacjentów z dobrymi wynikami radiologicznymi odczuwa duży ból, i odwrotnie, duże zmiany w badaniu radiologicznym nie oznaczają, że pacjent bedzie cierpiał. Dlatego często radzę pacjentom po prostu nie przypisywac tym wynikom zbyt nadmiernej wagi.
Często widzę pacjentów dosłownie sparaliżowanych ze strachu, bo skan pokazał takie a nie inne zmiany w kręgosłupie. Ten strach niejednokrotnie jest budowany przez specjalistów, w tym lekarzy, którzy nie przedyskutują z pacjentami wyników i używają języka, który prowadzi u pacjentów do jeszcze większego stresu
Pacjenci bólowi, co zrozumiałe, szukają odpowiedzi i konkretnej diagnozy, która niestety, i nie bójmy sie tego powiedzieć, nie zawsze jest możliwa. Lubimy wiedzieć DOKŁADNIE co nam dolega, a brak tej informacji potęguje lęk i strach. Dzieje się tak bo lubimy kontrolować co się dzieje z nami i z naszym zdrowiem. Myślimy, że jak już sie dowiemy co nam jest to znajdziemy odpowiednie lekarstwo, aby sobie pomóc i zrobić to skutecznie. Człowiek jest jednak bardziej złożony niż maszyna a wyjaśnienie i diagnoza problemu nie zawsze są tu takie łatwe.
O bólu pleców słów kilka...
Istnieje wiele czynników, które prowadzą do bólu pleców, lub stwarzają niekorzystne warunki do zdrowienia. Często mówi sie o braku ruchu, zbyt miękkim materacu, czy złej postawie. Zapominamy jednak o ważnym aspekcie psychologicznym w zapobieganiu bólu pleców i zdrowieniu.
Jest to o tyle ważne ponieważ ból pleców dotyka około 80% ludzi w pewnym etapie ich życia. Ryzyko, że przyjdzie nam sie zmierzyc z tym problemem jest więc bardzo duże. Ból pleców to nie tylko problemy z napięciem mięśniowym, czy ‘zakwasami’ po siłowni, ale może stać się on nejednokrotnie istotnym problemem zdrowotnym prowadzącym do zmniejszenia jakości życia (z ang. Quality of Life), a nawet prowadzić do niepełnosprawności.
Stres i niepokój w bólu pleców
Czynniki psychologiczne często blokują nasz postęp w radzeniu sobie z bólem pleców i nie pozwalają się nam od nego wyzwolić. Dzieje sie też odwrotnie – problemy psychologiczne moga prowadzić do odczuwania różnych form bólu ( w tym bólu pleców)
W tym sensie ból pleców stać może sie czynnikiem prowadzącym do zwiększenia stresu, obniżenia nastroju, wywołania stanów lekowych, nerwicy i obawy o przyszłość naszą i naszej rodziny. Nie bez zaczenia są też obawy o niezależność finansową i czy podołamy z pracą zawodową. Ból pleców potrafi odebrać radość z zycia, z tego jak patrzymy na rzeczy które z reguły nas cieszą i dodają energii.
