Aborcja jest jeden z najważniejszych tematów w debacie publicznej w ostatnich latach. 31 lat temu w Polsce wprowadzono kompromis aborcyjny, ale w 2020 roku wyrok Trybunału Konstytucyjnego Julii Przyłębskiej zaostrzył prawo aborcyjne. Polki i Polacy chcą zmiany, nie tylko powrotu do kompromisu, ale również dostępnej i legalnej aborcji do 12 tygodnia bez podawania przyczyny.
Kompromis aborcyjny zakładał przerwanie ciąży, gdy ta zagrażała życiu lub zdrowiu matki, gdy badania lub przesłanki medyczne wskazywały na duże prawdopodobieństwo ciężkiego lub nieodwracalnego upośledzenia płodu lub nieuleczalnej choroby zagrażającej jego życiu oraz gdy zachodziło uzasadnione podejrzenie, że ciąża powstała w wyniku czynu zabronionego. W 2020 roku wyrok Trybunał zaostrzył prawo i wykluczył przesłankę medyczną dotyczącą płodu. Jeszcze przed wyborami opozycja, czyli obecna władza, zapowiadała zmianę tego prawa. I tego oczekują Polacy.
Referendum proponowali politycy Trzeciej Drogi, a więc Polski 2050 Szymona Hołowni i Polskiego Stronnictwa Ludowego. Lewica już na początku kadencji złożyła dwa projekty ustaw - o legalnej aborcji i ustawę dekryminalizującą aborcję.
Odwiedź Telewizję Echo24:
Oficjalny portal informacyjny:
[ Ссылка ]
Facebook:
[ Ссылка ]
Instagram:
[ Ссылка ]
YouTube:
[ Ссылка ]
![](https://i.ytimg.com/vi/umRNhvZmbZQ/mqdefault.jpg)