Tłumaczenie Waldemar Bajak oraz ja, Bartosz Kalinowski.
Jedna Pani mnie poprosiła, zaśpiewałem, drobne korekty w refrenie, brzmi bardziej po polsku.
Właściwe słowo to nie Narowiste ale, niesforne, kapryśne, nieuporządkowane, nieprzewidywalne - takie właśnie te konie były Priwiedliwyje, nie można było przewidzieć co zrobią, to o tym jest ta piosenka. Jej początek, jak wiele innych Wysockiego, bierze się ze snu, powstała w 1972 roku.
![](https://i.ytimg.com/vi/uspQAwzKFQI/maxresdefault.jpg)