W czwartkowy wieczór doszło w Józefowie do groźnego pożaru. Około godziny dwudziestej czterdzieści wybuchł on na terenie tamtejszej stadniny koni. Po otrzymaniu informacji o zdarzeniu, dyspozytor od razu skierował do akcji duże siły. W kulminacyjnym momencie brało w niej udział dwadzieścia zastępów gaśniczych. W tym ciężka cysterna oraz wozy zadysponowane z Warszawy.
![](https://i.ytimg.com/vi/vXdqWLqsheQ/mqdefault.jpg)