Obecnie w polskich instancjach sądowych rozpatrywanych jest wiele tysięcy spraw, gdzie banki starają się dochodzić od kredytobiorców odszkodowania za skorzystanie z udzielonego im kredytu. Jeśli Trybunał Sprawiedliwości Unii Europejskiej wyda 15 czerwca orzeczenie sprzyjające kredytobiorcom, to banki mogą z dużym prawdopodobieństwem ponieść porażki w tych sprawach.
Może się również zdarzyć, że Trybunał wyda ostrzeżenie, iż żadna ze stron - ani banki, ani konsumenci - nie mają prawa do wynagrodzenia. Taka wiadomość byłaby doskonałą nowiną dla osób zaciągających kredyty. W chwili obecnej głównie instytucje finansowe domagają się odszkodowania za korzystanie z kapitału kredytowego. Gdyby orzeczenie stwierdziło nieważność umowy, zobowiązania kredytobiorców ograniczyłyby się do zwrotu pożyczonej kwoty.
Orzeczenie, które odmawia bankom prawa do odszkodowania za korzystanie z kapitału kredytu, z pewnością zachęci wielu kredytobiorców do skierowania sprawy na drogę sądową, w celu unieważnienia ich umowy. Szanse na to, że orzeczenie Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej okaże się niekorzystne dla kredytobiorców, są minimalne.
W przepisach prawa krajowego nie ma zapisów, które upoważniałyby instytucje finansowe do żądania od kredytobiorców wynagrodzenia za korzystanie z kapitału kredytowego.
#frankowicze #TSUE #WYROK
![](https://i.ytimg.com/vi/xqMC1EUHEuc/maxresdefault.jpg)