Zapraszam tutaj: [ Ссылка ]
„Jezus powiedział do Nikodema: Tak Bóg umiłował świat, że dał swojego Syna Jednorodzonego; każdy, kto w Niego wierzy, ma życie wieczne. Albowiem Bóg nie posłał swego Syna na świat po to, aby świat potępił, ale po to, by świat został przez Niego zbawiony. Kto wierzy w Niego, nie podlega potępieniu; a kto nie wierzy, już został potępiony, bo nie uwierzył w imię Jednorodzonego Syna Bożego. A sąd polega na tym, że światło przyszło na świat, lecz ludzie bardziej umiłowali ciemność aniżeli światło: bo złe były ich uczynki. Każdy bowiem, kto się dopuszcza nieprawości, nienawidzi światła i nie zbliża się do światła, aby nie potępiono jego uczynków. Kto spełnia wymagania prawdy, zbliża się do światła, aby się okazało, że jego uczynki są dokonane w Bogu. (J 3,16-21)"
*************
Jasiu: Czy jeśli wierzę w Boga i nic nie będę więcej czynił, czy to wystarczy? Bo wyżej czytam: „Kto wierzy w Niego, nie podlega potępieniu". A więc sama wiara wystarczy!
Jan: W Biblii znajdziemy też zdanie, że: „wiara bez uczynków jest martwa". Jeśli wierzę, żyję w prawdzie, jeśli żyję w prawdzie to zbliżam się do Światła, które to pokazuje mnie, co czynić.
Jasiu: A może być tak, że ktoś wierzy i nie idzie drogą Zbawienia? Jest taki ktoś?
Jan: Więcej Jasiu -- on nie tylko wierzy, ale nawet wie, że jest Bóg. Wierzy w Boga i wie, że On jest, ale obrał inną drogę.
Jasiu: Kto to taki?
Jan: Szatan, diabeł -- on wie i wierzy w istnienie Boga, ale obrał czyny śmierci.
Jasiu: Jednak tylko wiara nie wystarczy do zbawienia.
![](https://i.ytimg.com/vi/u_Dwa-ed80M/maxresdefault.jpg)